
Nie ma w Polsce regionu bardziej dumnego ze swojej gwary jak Podhale. Ich rodowita, góralska mowa to nieodłączny elementem historii tego miejsca. Używanie gwary jest jak tradycja, na straży której stoją najstarsi Górale. Jest kultywowana od pokoleń tak, aby nie zatraciła się wraz z upływem czasu.
Kto był w Zakopanem na pewno słyszał zwroty – kaj, chałpa, dudki czy gazda, tłumacząc – gdzie, dom, pieniądze czy gospodarz. Gwara nie stanowi blokady w komunikacji z Góralami, jednak niektóre znaczenia słów mogą wywołać na wielu twarzach uśmiech lub zaskoczenie. Górale oczywiście potrafią mówić bardzo dobrze w języku polskim, jednak używanie gwary dodaje wyjątkowości dla całego Podhala.
W gwarze podhalańskiej widoczne są wpływy bałkańskie i słowackie, ale można doszukać się w niej także pozostałości po języku staropolskim. Pod względem brzmienia jest nieco zbliżona do gwary spiskiej i orawskiej. Ma też pewne wspólne cechy z gwarą sądecką i żywiecką.
W mowie Podhalan pojawia się wiele wyrazów słownictwa rodzimego, charakterystycznych wyłącznie dla tego regionu. Chyba każdy zna wyraz „ciupaga” i rozpoznaje go bez najmniejszego problemu, ale wiele słów brzmi obco dla kogoś, kto na co dzień nie ma do czynienia z tą gwarą, przykładowo:
„kumoterki” to ozdobne sanki,
„złóbcoki” to instrument przypominający skrzypce,
„smerk” to świerk w gwarze góralskiej.
Nie brakuje też słów, które w gwarze góralskiej i polszczyźnie ogólnej brzmią tak samo lub podobnie, ale mają zupełnie inne znaczenie:
„pytać” u górali z Podhala znaczy „prosić”,
góralski kolor „siwy” to dla reszty kraju „niebieski”.
Górale w swojej mowie stosują mazurzenie czyli celowe zamiany głosek :
„cz” na „c”, „sz” na „s”, „ż” na „z”, „dż” na „dz”.
Nie tylko mazurzenie, ale także specyficzna fonetyka czyni gwarę góralską wyjątkową i unikatową. Mieszkańcy Podhala nierzadko wypowiadają samogłoski „a” i „e” z podwyższeniem artykulacyjnym. Z kolei samogłoska „o” jest przez nich zastępowana tzw. pochylonym „o” (brzmi jak „ło”).
W gwarze góralskiej charakterystycznym zjawiskiem jest udźwięcznianie spółgłosek bezdźwięcznych. Ma to zastosowanie w połączeniach wyrazowych przed samogłoskami i spółgłoskami: „l”, „ł”, „m”, „n”, „r”.




Bardzo popularny w sposobie ich mówienia jest też używanie liczby mnogiej podczas rozmowy z jedną osobą. Co ciekawe – taki sposób rozmowy oznacza największy szacunek dla rozmówcy. Im dłużej wsłuchuje się w rozmowy mieszkańców Podhala, tym można odkryć jak melodyjny i piękny jest to język.
W języku ogólnym akcent pada na przedostatnią sylabę. Natomiast w gwarze podhalańskiej akcentowane są pierwsze sylaby. Należy jednak wspomnieć, że gdy w zdaniu pojawia się przyimek, akcent należy przenieść właśnie na tę część mowy.
W gwarze góralskiej nie występuje zbyt wiele ozdobników. Próżno szukać w niej pojęć abstrakcyjnych czy nadmiernych odniesień do duchowości. Jednak należy podkreślić, że w mowie górali z Podhala nie brakuje wyrażeń nawiązujących do religii. Wynika to z faktu, że ten malowniczy region jest silnie związany z tradycją chrześcijańską. Przykładowo, osoba przychodząca do cudzego domu mówi: „Niek bedzi pokwolony Jezus Krystus”. Gospodarz odpowiada wówczas: „Na wieki wieków”. Wychodząc, gość żegna się słowami: „Ostońciy z Bogiem”, na co gospodarz odpowiada mu: „Boze prowodź”, „Boze wos prowodź” lub „Boze Ciy prowodź”. Osoby pracujące, zwłaszcza w polu, pozdrawiają się słowami: „Scynść Boze”, na co pozdrowiony odpowiada: „Dej Paniy Boze” albo „Dej Boze”.
Ewidentnym błędem jest też nadużywanie zawołania „hej” i/lub „ej”. Górale nie kończą w ten sposób każdego zdania. Te słowa pojawiają się przede wszystkim w śpiewkach (czyli w pieśniach). Jedno lub drugie znacznie częściej niż na końcu występuje na początku frazy. Tylko w nielicznych miejscowościach słowo „hej” jest używane w znaczeniu „tak”.
Jeśli chcecie spotkać osobiście prawdziwych górali i posłuchac ich gwary zarówno w rozmowie jak i śpiewie możecie wybrać się z nami na dwie aktywności fakultatywne Na Kulig oraz Na Banie u Górala.
Słowniczek
baba – kobieta, żona
baca – pasterz
bacówka – szałas w górach
bez – przed
boskać – całować
chałba – dom
chawok – tutaj
chłop – mąż
ciupaga – siekierka
copka – czapka
drzewiej – dawniej
dudki – pieniądze
duje – wieje
dyć – ale
dzisiok – dzisiaj
gazda – gospodarz
gibki – szybki
godać – mówić
haj – tam
harnaś – przywódca
hej – tak
hipkać – skakać
hruby – gruby
ino – tylko
izba – pokój
jaze – aż
kaj – gdzie
kiela – ile
yć – lenić się
napytać – zaprosić
naremny – gwałtowny
naryktować – przygotować
klupać – stukać
krapca – trochę
kufa – pysk
kwilka – chwilka
luba – miła
łobytom – ciągle
nika – nigdzie
pacholek – służący
parobek – kawaler
pedziec – powiedzieć
piknie – pięknie
pojeden – więcej niż jede
pokiela – po ile
posiady – spotkanie towarzyskie
pościel – łóżko
przeca – przecież
pytać – prosić w gościnę
rzodko – słabo
sądej – wszędzie
siumny – wspaniały
skieltować – kupować
stroić – szykować
syćka – wszystko
śpasy – żarty
tela – tyle
upytać – prosić
uwarzyć – ugotować
wartko -szybko
warzyć – gotować
zabacyć – zapomnieć
zecy – rzeczy
zwada – kłótnia
Warto dla samego siebie poznać choć kilka słów z gwary góralskiej. Dorzucimy wtedy własną cegiełkę do poszanowania kultury tego regionu, a co więcej – sami będziemy mogli poczuć się jak Górale. Oni na pewno słysząc z naszych ust ich słowa – będą szczęśliwi.
Autorem wpisu jest
Justyna „Josas” Jureczko
Ambasador Fundacji Project Holidays Polska
Źródła:
https://ezakopane.pl/turystyka/slownik-gwary-goralskiej
https://portaltatrzanski.pl/wiedza/kultutra/gwara-na-podhalu,1626